Świdnica najlepsze atrakcje. Co warto zwiedzić w tym zabytkowym mieście?
Świdnica to piękne, wiekowe miasto o bogatej tradycji i 700-letniej historii. W średniowieczu był to drugi co do wielkości i ważności ośrodek na Śląsku, zaraz po Wrocławiu. Do dziś zachowały się w mieście ślady tej świetności, w postaci zabytków, również gotyckich, które są najważniejszymi atrakcjami Świdnicy. Zachwyca nas Stare Miasto z pięknym, niecodziennym rynkiem, z jakich słyną właśnie dolnośląskie miasta.
Świdnica ulokowała się malowniczo nad rzeką Bystrzycą, około 50 km od Wrocławia i Kłodzka oraz 20 km od Wałbrzycha. Dziś w sąsiedztwie Świdnicy przebiega autostrada A4. To wszystko, wraz z ładnie zrewitalizowanymi parkami i pysznymi restauracjami sprawia, że chce się tutaj przyjeżdżać i smakować Świdnicę!
Atrakcje w Świdnicy
Prawdziwą mocą Świdnicy są jej zabytki, niezwykle cenne i unikatowe w skali kraju, ale miasto zaskoczy Cię również ciekawymi i ładnie ukwieconymi parkami oraz skwerami. Przeszliśmy Świdnicę wzdłuż i wszerz i sprawdziliśmy dla Was wiele atrakcji, a w efekcie opisaliśmy je w formie przewodnika po najlepszych atrakcjach Świdnicy. Najpierw przedstawiam Wam spis tych miejsc, a poniżej opisuję je w sposób bardziej dokładny.
A jeśli chcecie znaleźć jeszcze dokładniejszy opis, kliknijcie w podlinkowaną (niebieską) nazwę atrakcji, która przenosi do szczegółowego opisu. Na dole tekstu znajdziesz też mapę Świdnicy z zaznaczonymi atrakcjami miasta. Poznaj najlepsze atrakcje Świdnicy! Jeśli interesuje Cię bardziej dokładny opis konkretnej atrakcji, kliknij w niebieską, podlinkowaną nazwę atrakcji. Pod tekstem znajdziesz mapę z zaznaczonymi na niej atrakcjami okolicy!
1. Kościół Pokoju w Świdnicy
To najważniejsza atrakcja Świdnicy! Dzięki słynnemu Kościołowi Pokoju nazwa miasta widnieje na prestiżowej Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ten kościół jest niesamowity, stworzony z pasji i wiary, obarczony warunkami traktatu westfalskiego, by powstał tylko z nietrwałych materiałów - gliny, słomy i drewna, nie tylko zachował się do dziś, ale stanowi prawdziwą perełkę i zarazem największą drewnianą świątynię Europy! Stanął poza murami miejskimi Świdnicy w 1657 roku i już 370 lat zachwyca.
Tak naprawdę to cały kompleks zabudowań, na który składają się m.in. barokowa brama wjazdowa na Plac Pokoju, budynek dawnej plebanii, śliczny budynek dawnego liceum, dzwonnica wolnostojąca czy zabytkowy cmentarz. Mnie urzekła też Kawiarnia 7 Niebo, która mieści się przed kościołem, w dawnym domku stróża. No i te małe, kolorowe drzwiczki, które zdobią cudną fasadę Kościoła Pokoju.
Wnętrze Kościoła Pokoju
Zachwycająca jest to budowla, ale zajrzyjmy też koniecznie do wnętrza, bo zapiera dech w piersi. Obecnie zrewitalizowane, jest dostępne dla turystów i z powodzeniem cieszy ich oko. Wchodzi się do wnętrza świątyni nietypowo, bo przez zakrystię, gdzie stoi barokowa chrzcielnica z 1661 roku, którą ufundowało 6 świdnickich rodów oraz przeszklona szafa barokowa. Mieliśmy to szczęście, że oprowadzał nas sam pastor, świetny przewodnik i człowiek. Z wielką pasją i humorem opowiada o kościele.
Długo by pisać, ale na szczególną uwagę zasługuje tu kilka elementów. Najstarsze są ławki, niektóre pochodzą jeszcze z XVII wieku, inne wymieniono w 1902 roku na wzór tych starych. Cenne i stare są Wielkie Organy, tworzone mozolnie w latach 1666-69. Robią wrażenie. Sporo mniejsze są tzw. Małe Organy wystawione w 1695 roku nad ołtarzem, bo te Wielkie często się psuły.
No i skoro mowa o ołtarzu. To cudo autorstwa Augusta Hoffmana powstało w 1752 roku, na 100-lecie istnienia Kościoła Pokoju. Ma formę otwartej kolumnady i można długo się w nią wpatrywać. Główna scena ukazuje chrzest Chrystusa w rzece Jordan.
Najlepiej zobaczyć to na własne oczy, podobnie jak zdobną ambonę tego samego autorstwa i malowidła pokrywające całą świątynię, ozdobione dodatkowo epitafiami. Planuje się także odremontować i udostępnić empory biegnące niemal dookoła świątyni. To dzięki nim Kościół Pokoju w Świdnicy oferuje kilka tysięcy miejsc siedzących. Na Liście Unesco widnieje od 2002 roku.
2. Rynek
Rynek w Świdnicy to najważniejszy plac miasta, całkiem sporych rozmiarów, a przy tym piękny i bardzo urokliwy. W każdym roku rynku stoi barokowa, kamienna fontanna. Ciekawostką jest, że wcześniej były to drewniane skrzynie używane jako poidła dla koni. Wodę dostarczono tu drewnianym rurociągiem z wieży wodnej zza miasta. Uwagę przykuwa też na rynku Kolumna Św. Trójcy z 1693 roku, wykonana z czerwonego piaskowca.
Bardzo piękne i zdobne są niektóre kamienice, np. ta "Pod Głową Św. Jana Chrzciciela" (Rynek 15), narożna z Figurą Hermesa (ul. Grodzka 1), kamienica von Hochbergów (Rynek 25), "Pod Złotą Gęsią" (Rynek 29) czy kamienica "Pod Złotą Koroną" spod numeru Rynek 7. Przy Rynku widać też unikatową kamienicę "Pod Złotym Gryfem" przy ulicy Łukowej 1. Pochodzi z 1379 roku, co jest naprawdę niesamowite. Inskrypcja na jej renesansowym portalu głosi "Wszystko, co posiadamy, jest darem Bożym".
3. Ratusz z Muzeum Dawnego Kupiectwa
Pośrodku Rynku w Świdnicy góruje wielki Ratusz, stary, bo początkami sięgający 1291 roku. Początkowo był to Dom Kupiecki i ślady gotyckich domków kupców znajdziemy tu do dziś, zwiedzając Muzeum Dawnego Kupiectwa urządzone we wnętrzach ratusza. Ponadto zobaczysz tu eksponaty związane z historią handlu - wystrój apteki, karczmy, dawne odważniki, maszyny do liczenia czy manierki pielgrzymkowe i kufle, bo piwem kiedyś Świdnica stała.
4. Wieża Ratuszowa w Świdnicy
Dostępna dla turystów wieża ratuszowa to jedna z nowszych atrakcji Świdnicy, pozwala podziwiać piękną panoramę miasta i okolicy ze Ślężą. W pogodne dni widać stąd nawet wrocławski Sky Tower. Wieża przy ratuszu stanęła w XIII wieku, a później były rozbudowywana. Kiedy rozebrano domki wokół wieży, naruszono jej konstrukcję i wieża runęła.
Miało to miejsce w 1967 roku. Odbudowano ją dopiero w latach 2010-12, przy zachowaniu dawnej formy. Turyści mogą skorzystać z dwóch tarasów widokowych, jednego zabudowanego z oknami i drugiego zewnętrznego. Do pierwszego można dojechać windą, do drugiego trzeba jeszcze podejść dwa piętra schodami.
5. Kolumna Św. Trójcy
Przy północnej pierzei Rynku stanęła w 1693 roku efektowna kolumna Św. Trójcy, ufundowana przez starostę świdnicko-jaworskiego - Jana Joachima Michała von Sinzendorfa. Była ona symbolem reformacji, podobnie jak inne kolumny Św. Trójcy w sąsiednich miastach śląskich. Ta ciekawa rzeźna wykonana jest z piaskowca, u dołu pokazuje trzech aniołów, zaś szczyt zdobi rzeźba Boga Ojca i Chrystusa, natomiast Ducha Świętego symbolizuje mosiężna gołębica.
6. Katedra w Świdnicy
Katedra Św. Stanisława i Wacława w Świdnicy jest imponująca i ogromna, większa nawet od katedry Św. Szczepana w Wiedniu czy katedry Św. Wita w Pradze! Odznacza się niezwykle wysoką, strzelistą wieżą, jedną z najwyższych w Polsce! Ma 101,5 metra wysokości. Katedra to najstarszy i najcenniejszy zabytek miasta, wpisany na listę Pomników Historii. Pierwszy raz o tej parafii mówi dokument z 1250 roku, ale ówczesny kościół romański nie był dużą świątynią.
A jaka jest historia obecnej katedry? Dzisiejszy kościół począł powstawać około 1330 roku, za czasów księcia Bolka II Małego, a jego budowa trwała aż do końca XV wieku. Skończyła się w 1488 roku. Ciekawostką jest, że stało tu wtedy 77 gotyckich ołtarzy! Najpiękniejszy był ołtarz Zaśnięcia NMP z 1492 roku, na Chórze Mieszczańskim, zachowany do dziś. To cudowny pentaptyk czyli ołtarz szafiasty złożony z centralnej szafy i czterech skrzydeł. W nieskończonej jeszcze wieży wisiało 9 dzwonów - największa Susanna ważyła około 5 ton!
I obecnie wystrój robi ogromne wrażenie, choć głównie barokowy, to nadal kryje też elementy gotyckie, jak choćby wielkie portale wejściowe do katedry czy gotyckie okno o wymiarach 6 x 18 metrów - najwyższe takie na Dolnym Śląsku, wznoszące się na 30 metrów od gruntu. Jego powierzchnia to ponad 100 metrów kwadratowych. W katedrze zobaczysz wiele ogromnych obrazów, w zdobnych, barokowych ramach. Najsławniejszy jest Obraz Matki Bożej Świdnickiej z XV wieku.
Największe wrażenie jednak robi kolosalny, barokowy ołtarz główny z 1694 roku, bardzo zdobny i okazały. Autorem jest Johann Riedel, który nad ołtarzem pracował 4 lata ! A czy wiesz, że to miejsce już w czasach prehistorycznych było miejscem kultu? Mówią o tym liczne artefakty, znalezione tu w 1841 roku. Wśród nich były postaci rzymskich bóstw Priapa, Apolla czy Izydy. Prawdopodobnie pochodzą z okresu I-III wiek n.e.
7. Kamienica przy Grodzkiej 1
To piękna i bardzo okazała kamienica secesyjna, stojąca w narożu Rynku i ulicy Grodzkiej, stąd w okresie przedwojennym bywała nazywana "Narożnikiem Bohma". Wcześniej stała tu barokowa kamienica, ale w 1904 roku budynek nabył Berthold Bohm, który nakazał zlecić jego wyburzenie i w tym samym miejscu wystawił swą nową kamienicę, która przewyższa do dziś znacząco sąsiadującą zabudowę.
Podczas budowy odkryto monety z czasów wojny trzydziestoletniej, a także nieznany dotąd poziom piwnic. Budowla na dachu zyskała niecodzienną kopułę, którą wieńczy mitologiczna postać boga Hermesa. To symbol handlu i kupiectwa, a z tym właśnie zajęciem związany był budowniczy kamienicy. Ponadto był zarazem symbolem loży wolnomularskiej i stał wyżej, niż wszystkie symbole chrześcijańskie na rynku i w mieście. Ciekawostką jest, że w latach 90. XX wieku pewien człowiek wdrapał się na szczyt kamienicy i założył Hermesowi majtki.
8. Park Centralny w Świdnicy
W centrum Świdnicy odwiedzić warto Park Centralny, ostatnio bardzo ładnie zrewitalizowany. Stał się tym samym ciekawą atrakcją Świdnicy, którą można spokojnie i bezpiecznie odwiedzić również wieczorem, ponieważ jest fantastycznie oświetlony. Piękna fontanna, pergole, wspaniałe kwiecie, most i malownicze zbiorniki wodne, po których pływały niegdyś gondole, to fajne atrakcje, które sprawiają, że miło się tutaj spaceruje. Nam trafił się też bardzo fajny Ekopiknik Słowiański z okazji Nocy Świętojańskiej.
9. Ogród Różany
Ogród Różany to kolejne bardzo ładnie zrewitalizowane miejsce w Świdnicy, które jeszcze parę lat temu skupiało świdnicki "element", a dziś latem zachwyca kolorowym kwieciem i tryskającą fontanną. Można też usiąść przy pergoli. Oczywiście nazwa zobowiązuje - Ogród Różany (Rosengarten) pozwala podziwiać róże, najpiękniejsze są te szczepione na pniu, w formie małych, kulistych drzewek, obsypanych kolorowymi główkami pękatych róż. Warto zatrzymać się tutaj choć na chwilę w drodze z Parku Centralnego na Stare Miasto.
10. Samolot Czerwonego Barona
W Parku Sikorskiego od niedawna zobaczyć można replikę słynnego czerwonego samolotu. To Fokker Dr. I, którym latał Manfred von Richthofen, zwany z tego powodu Czerwonym Baronem. Przybył on do Świdnicy z Wrocławia i mieszkał z rodzicami w pobliskiej willi, a także uczęszczał do świdnickiego Gimnazjum Ewangelickiego. Zdobył później światową sławę jako wspaniały lotnik i as myśliwski podczas I wojny światowej, kiedy zestrzelił 80 samolotów wroga.
Czerwony Baron stał się legendą, a nawet elementem popkultury. Niecodzienne wyczyny wojenne Manfreda von Richthofena stały się kanwą filmu biograficznego "Der Rote Baron" z 2008 roku w reżyserii Nikolai Mullerschona, w którym tytułową rolę Czerwonego Barona zagrał niemiecki aktor Matthias Schweighofer.
11. Dziki w Świdnicy
Dziki w Świdnicy opanowały ulicę Franciszkańską. To bardzo przyjemny, ładnie ukwiecony i zrewitalizowany skwerek, na którym znalazła się gromada dzików wraz ze skrzynią. Dlaczego dziki? To zwierzę występuje w herbie miasta i jest traktowane jako symbol Świdnicy, a skrzynia nie jest przypadkowa i taka całkiem zwyczajna.
To skrzynia pamięci! W 2013 roku zostały do niej włożone liczne pamiątki, które będą prezentem i cenną informacją dla Świdniczan. Skrzynia ma zostać otwarta po 100 latach! Ta pokaźna rzeźba cieszy się sporą popularnością wśród mieszkańców i turystów, jest odlana z brązu, waży 1,2 tony i ma wymiary 160 x 406 cm. Największy dzik ma tu nieco ponad 100 cm wysokości.
12. Dworzec kolejowy
Choć kolej do Świdnicy doprowadzono już około 1845 roku, to nie wprowadzono jej wtedy do samego miasta, ponieważ była to wówczas jeszcze twierdza. Linia kolejowa kończyła się dworcem przy obecnej ulicy Kanonierskiej. Dopiero w 1855 roku "wjechała" do serca Świdnicy i rok później, w 1856 roku przy ulicy Dworcowej stanął pierwszy dworzec, jeszcze niewielki i wybudowany w pruskim stylu szachulcowym.
Dzisiejszy budynek dworca kolejowego powstał w latach 1903-05, w stylu pałacu rosyjskiego. Co ciekawe, w 1880 roku na dworcu w Świdnicy zatrzymał się następca tronu pruskiego - książę Fryderyk (późniejszy cesarz Fryderyk III), a 10 lat później obok tego dworca przejeżdżał pociąg z cesarzem Wilhelmem II.
13. Srający Chłopek w Świdnicy
Srający Chłopek nazywany też Bolkiem Myślicielem czy Srajludkiem to niecodzienna rzeźba eksponowana dziś przy drodze wyjazdowej do Żarowa, koło Oczyszczalni Ścieków, na północy Świdnicy. Trochę kontrowersyjna, wzbudza różne emocje, najczęściej jednak wywołuje uśmiech na twarzy 🙂 Trzeba przyznać, że jest unikatowa i zapada w pamięć. Turyści chętnie wykonują sobie przy niej zdjęcia.
Srajludek powstał najprawdopodobniej w latach 30. XX wieku i pierwotnie stał w okolicach ulicy Bokserskiej, przy dawnym Zakładzie Wodociągów Miejskich. A co przedstawia owa rzeźba? Dumającego na "tronie" mężczyznę w sile wieku, palącego fajkę. Nieznany jest twórca rzeźby i jego zamiar artystyczny, najpewniej chodzi o refleksję nad swoim żywotem 🙂
14. Wieża Ciśnień
Autentyczna wieża ciśnień w Świdnicy, pochodząca z 1877 roku, to ciekawy zabytek techniki, który dziś pozostaje własnością prywatną i mieści niezwykle smaczną i klimatyczną Restaurację Wieża, m.in. z kuchnią włoską. Loftowy wystrój i ciekawa architektura budowli sprawia, że miejsce jest wyjątkowe.
W przeszłości ta wieża wodna miała za zadanie podnieść ciśnienie wody tak, by dostarczyć ją do wszystkich budynków w mieście. Wodę rozprowadzano rurociągiem z tzw. Dolnego Miasta, gdzie wzniesiono stację pomp i kilka studni głębinowych. Twórcą tego zmyślnego projektu był inżynier żydowskiego pochodzenia - Moritz. W przeszłości wieża służyła też obserwacjom astronomicznym. W 1902 roku tzw. Grubą Wieżę podwyższono o dodatkową kondygnację i tak zyskała dzisiejszy kształt.
15. Willa von Richthofenów
Ten ciekawy, choć dziś mocno podniszczony budynek wzniesiono w II połowie XIX wieku. W 1901 roku kupiła go rodzina baronowska von Richthofen, przybyła z Wrocławia. Ojciec był oficerem świdnickiego garnizonu, matka - panią domu. Ich synowie - Manfred i Lothar początkowo uczyli się w miejscowym Gimnazjum Ewangelickim, po czym trafili do oddziałów kawalerii. Obaj zostali lotnikami w czasie I wojny światowej.
Manfred zyskał światową sławę i miano myśliwskiego asa przestworzy. Zestrzelił 80 samolotów przeciwnika. Otrzymał Krzyż Żelazny I klasy, a w 1917 roku najwyższe pruskie odznaczenie wojskowe - Pour le Merite. To oczywiście wspomniany wcześniej Czerwony Baron. Zginął w 1918 roku podczas potyczki powietrznej we Francji, a zestrzelił go jeden z australijskich żołnierzy.
Brat Lothar również zginął w wypadku lotniczym, w 1922 roku. W 1933 roku matka braci - Kunigunde von Richthofen, urządziła w ich willi Muzeum Richthofenów, ale jego wyposażenie przejęli w 1945 roku Sowieci i wywieźli do Moskwy. Dziś to zwykły budynek mieszkalny, nieco zapomniany, choć w ogrodzie zachował się kamień pamiątkowy ku czci Manfreda von Richthofena, ufundowany przez współczesnego świdniczanina.
16. Rekonstrukcja bitwy pod Burkatowem
Każdego lata w Burkatowie pod Świdnicą organizowana jest rekonstrukcja słynnej bitwy, jaka miała tutaj rzeczywiście miejsce 21 lipca 1762 roku, podczas trzeciej wojny śląskiej. Starcie zbrojne odbywało się między wojskami pruskimi i austriackimi, a bitwa zakończyła się porażką Austriaków i ich odwrotem.
Mieliśmy okazję oglądać tą rekonstrukcję i zrobiła na nas wielkie wrażenie, huk był ogromny, armaty strzelały z obu stron, a pomiędzy nimi widoczne były działania wojsk. Nawet kobiety zdarzały się wśród żołnierzy 🙂
Gdzie zjeść w Świdnicy?
Świdnica okazała się niezwykle pyszna, kulinarnie to miasto mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie. Na pewno gorąco mogę Wam polecić włoską Restaurację Wieża w zabytkowej wieży ciśnień (ul. Nauczycielska 3). Jest tu po prostu pysznie, a do tego świetny, loftowy wystrój.
Bardzo smaczna jest też Cafe Fosa, również z włoską kuchnią (ul. Konopnickiej 9), ślicznym wystrojem i fajnym, młodzieżowym klimatem. Na Rynku mogę Wam polecić kawiarnię Chocoffee, gdzie nie tylko sporo kaw do wyboru i deserów, ale i lokalne czekoladki, wśród których znajdziesz nawet tę o nazwie Red Baron.
Świdnica noclegi
Wykwintnie zjedliśmy też w Park Hotel (ul. Pionierów Ziemi Świdnickiej 20), gdzie dodatkowo spędziliśmy spokojną i wygodną noc, w małżeńskim łożu w wieżyczce 😉 Na pewno wart uwagi jest też luksusowy Red Baron Hotel.
Tutaj znajdziesz duży wybór noclegów. Zamawiając nocleg na Booking.com za naszym pośrednictwem wspierasz rozwój naszego bloga, za co z góry dziękujemy! To pomoże nam w dotarciu do wielu ciekawych miejsc, które później chętnie Wam pokazujemy i dzielimy się z Wami naszymi doświadczeniami i informacjami.
Co zwiedzić w okolicy?
Świdnica leży w sercu bardzo atrakcyjnego Dolnego Śląska. Wokół znajdziesz mnóstwo ciekawych miejsc, które warto zwiedzić. Bardzo blisko stąd na słynną Górę Ślężę - piękne miejsce na weekendowy spacer, z cudnymi widokami. Niedaleko ze Świdnicy również do niezwykle popularnego zamku Książ - trzeciego największego zamku w Polsce, a także do Starej Kopalni i Muzeum Porcelany w Wałbrzychu. Dla każdego coś miłego. A jeśli chcesz się pokusić o nieco dalszą wycieczkę, polecam wieżę Sky Walk w Świeradowie i sam Świeradów Zdrój, który jest bardzo klimatycznym uzdrowiskiem.
Historia Świdnicy
Długie są dzieje Świdnicy i terenów, na których dzisiaj leży. Obszar ten był zamieszkany już w czasach prehistorycznych, o czym mówią nam liczne znaleziska archeologiczne, np. słynna fibula świdnicka z około 1000 roku p.n.e. czy kultowe figury odnajdywane w okolicach dzisiejszej katedry. Potem na tych terenach, a dokładniej w rejonie ulic Garbarskiej i Równej, powstała osada słowiańska, która dała początek miastu. Świdnicę lokowano właśnie w pobliżu tej osady, w połowie XIII wieku, na prawie niemieckim. Była to najprawdopodobniej inicjatywa księcia Henryka III Białego. Starosłowiańskie jest też najpewniej pochodzenie nazwy Świdnicy, od słowa svida czyli wierzba.
Miasto piwem stało
Szybko rozwijała się Świdnica dzięki przywilejom nadawanym przez książąt wrocławskich. Już wtedy, w XIII wieku mieszkańcy mogli sprzedawać piwo i wino w beczkach. A nie od dziś wiadomo, że Świdnica w średniowieczu z piwa słynęła. W XIV wieku Świdnica stanowiła stolicę odrębnego księstwa. Wtedy to kwitł tutaj handel, a świdniccy kupcy, mający kramy na rynku, słynni byli w Europie. Pod koniec średniowiecza Świdnica była drugim największym i najważniejszym ośrodkiem Śląska.
O jej znaczeniu świadczyło między innymi istnienie ponad 20 kościołów i kaplic oraz dwóch klasztorów. W 1471 roku w mieście działało 50 cechów rzemieślniczych, a dodatkowo miasto sławiła słynna Locha - wielka armata. Ważyła 5500 kg, a kamienne kule, które w nią ładowano - 160 kg. Nieraz pożyczali ją czescy królowie do kruszenia murów obronnych.
Budowa Kościoła Pokoju
W XVI stuleciu Świdnicę dotknęła reformacja i większość mieszkańców przyjęło wyzwanie luterańskie, jednak w 1526 roku Świdnica dostała się w ręce austriackich, katolickich Habsburgów, w efekcie czego doszło do napięć religijnych i słynnej wojny trzydziestoletniej. Przyniosła ona biedę i zarazy, które wytrzebiły dość mocno miasto. Po wojnie ewangelicy byli szykanowani i odebrano im wszystkie kościoły, ale to jest ten moment, w którym powstał najsłynniejszy dziś świdnicki zabytek.
Pokój westfalski bowiem pozwolił na wybudowanie ewangelickiego kościoła poza murami miasta, z nietrwałych materiałów. Miał to być afront, a tak doszło do budowy prawdziwej perły czyli świdnickiego Kościoła Pokoju, który nosi wezwanie Św. Trójcy, ale zachował nazwę Kościół Pokoju właśnie od czasu pokoju westfalskiego. Powstał bardzo szybko, w latach 1656-57, początkowo bez wyposażenia.
Twierdza Świdnica
W XVIII wieku na terenie Świdnicy prowadzone były wojny śląskie między Austrią i Prusami, po czym ostatecznie Świdnica dostała się w ręce pruskie. W latach 1747-54 Świdnica z rozkazu króla Fryderyka II stała się twierdzą. Niemcy panowali nad Świdnicą aż do 1945 roku, kiedy zaczęła tu napływać ludność polska, w tym repatrianci ze wschodu.
Świdnica poszerzała swe granice i zyskała kilka nowych osiedli, natomiast mocno w tym czasie ucierpiało Stare Miasto, kiedy to wyburzono około 400 kamienic, również zabytkowych. Tak doszło m.in. do katastrofy, gdy zawaliła się Wieża Ratuszowa w 1967 roku.
Rewitalizacja Starego Miasta
Dopiero po 2010 roku zaczęto z właściwą troską rewitalizować rynek. Odbudowano wieżę i wyremontowano sporo zachowanych kamienic historycznych. W 2001 roku Kościół Pokoju został wpisany na Listę Unesco, a w 2017 roku Kościół Pokoju i Katedra znalazły się na prezydenckiej liście Pomników Historii.
Film z najpiękniejszymi atrakcjami Świdnicy
Zobacz też nasz film o tym pięknym mieście 🙂
Co zobaczyć w okolicy?
Jeśli chcesz odkryć jeszcze więcej pięknych zakątków tej części Polski, mamy dla Ciebie kilka propozycji. W promieniu 50 kilometrów znajdziesz urokliwe miejscowości i regiony, które warto uwzględnić w swojej podróży.
- Jedlina-Zdrój, odległość: 16 km
- Szczawno-Zdrój, odległość: 16.8 km
- Kraina Wygasłych Wulkanów, odległość: 48.2 km
- Kotlina Kłodzka, odległość: 46.1 km
- Wrocław, odległość: 48.3 km
- Zagórze Śląskie, odległość: 11 km
Mapa z zaznaczonymi atrakcjami
Sprawdź pogodę
Planujesz wyjazd w te strony? Sprawdź szybko i łatwo pogodę!